|
Przedstawiam jednego z dwóch psów Siostry: Kajtka, oraz znanego już z poprzednich stron kota Siostry: Ponga.
|
|
|
Pongo zostal znaleziony pewnej listopadowej, deszczowej nocy jako kilkumiesieczny kociak. Do dzis nie wiadomo jak to sie stalo, ze znalaz sie na ulicy. Jest bardzo spokojnym kotem, dystyngowanym kocim arystokrata, ktory czasem sie znizy do zabawy z Zuzia. Obecnie ma siedem lat.
Kajtek znalazl sie w naszej rodzinie gdy siostra bedac na spacerze na rzeka znalazla niedotopione szczenie. Jest bardzo nerwowy i zazdrosny o wszystkich ludzkich domownikow. Nie bawi sie z zadnym psem, ani kotem. Nikomu nie pozwala na lezenie na swoim miejscu, nie wspominajac o korzystaniu ze swojej miski.Uwielbia pieszczoty i dzieci.
Zgodnie z obietnica przedstawiam Rex'a i Tytusa.
Rex jest psem wzietym z krakowskiego azylu jakies 3-4 lata temu, zaprzyjaznil sie ze wszystkimi domownikami juz w pierwszym dniu swego pobytu w domu. Jest niezwykle spokojnym psem, ktory nie ma nic przeciwko temu, ze w domu wciaz pojawiaja sie nowi lokatorzy. Zuzia moze korzystac z jego miski kiedy chce. Kiedy Barnaba byl maly, urzadzal sobie spacery po Rex'ie jak po wielkiej, rudej gorze. Bawil sie jego ogonem albo lapa, a Rex spal spokojnie dalej. Jedynym zwierzakiem jakiego Rex sie boi jest zolw - Kuba. Nikt z nas nie wie dlaczego.
Tytus zostal znaleziony na ulicy w kilka minut po tym jak go potracil samochod a kierowca uciekl, nawet sie nie ogladajac co sie stalo. Byl siedmiomiesiecznym szczeniakiem, ktory cale swoje dotychczasowe zycie spedzil z matka - wilczyca na ulicy. Mial bardzo duzego krwiaka i mocno stluczony kregoslup w okolicach tylnych nog. Obrazenia te spowodowaly paraliz tylnych lap, tak, ze przez kilka tygodni wogole nie mogl chodzic, ani siedziec. Kilkumiesieczne leczenie i starania mojej siostry sprawily, ze Tytus dzisiaj biega i bawi sie jak kazdy dziesiecznomiesieczny szczeniak. Uwielbia bezgranicznie swoja Pania i tylko jej uffa. Pomimo lekkiego pociagania prawej tylnej lapki jest najprzystojnieszym psim facetem w okolicy. Bawi sie z Rex'em, Zuzia, a gdy przychodzi z wizyta do Barnaby harcom nie ma konca.
Dużo się działo od ostatniego wpisu, powiększył się stan zwierzyńca, były tez bardzo smutne pożegnania.
Odeszli od nas pies Kajtek (guz mózgu), królik Julek oraz koty Bąbel (FIP), Morus (Panleukopenia), Gapcio (FIP) i ostatnio Kreska (FIP). Nie wszystkim zdążyłyśmy zrobic zdjęcia ale zostaną w naszej pamięci.
Poniżej przedstawiam zdjęcia z jesieni 2004 roku.
Na zdjęciach senior kociego rodu Pongo i Amber.
Na zdjęciach Amber oraz Babel.
Na zdjęciach Amber oraz Babel.
Borys pierwsza częśc 'ruskiej mafii'.
Kasia - przyszywana mama Borysa i Miszki. Na drugim zdjęciu Kacper zwany też Hiszpanem.
Kacper i Kasia
Miszka druga częśc 'ruskiej mafii'.
Żółw Kuba i królik Franek
Senior psiego rodu Rex i najmłodszy pies Max.
Tytus
Kosztaniczka Mako i szynszyla Szila
|
|
Powrót
|
|